1.coś niecoś o conversach
Taa... Wszędzie gdzie pójdę słyszę o conversach. Osobiście nie jestem fanką tych butów. Nie, że mi się nie podobają. Są całkiem ładne, ale zastanówmy się:czy buty za trzysta złotych, z których tak czy tak wyrośniemy. Poza tym można sobie kupić tak samo ładne trampki za niższą cenę.
Czy taki znaczek na bucie jest naprawdę taki ważny?
2.Bluzy, bluzy, bluzy!
Wszędzie gdzie się ruszymy widzimy kogoś w bluzie i osobiście jestem na tak!
3.Martensy
Hmm...Nie mam określonego zdania. Powiem tak zależy na kim i do czego. Mogą wyglądać jak wielka stopa...
4.Glany
Powiem krótko:buty z wojska-nie! Jak napisała jedna z blogerek:" życie jest jak glany-długie, ciemne, ciężkie, czasem obciera(...)". Jednym słowem nic dobrego!
To koniec notki o modzie! : )
p.s:jeśli macie zapytania o modę, piszcie komentarze!
Blogger Girl
Ja też zgadzam się ze zdaniem co do conversów. W końcu to zwykłe trampki, tyle że o wiele droższe, a płaci się tylko za znaczek...
OdpowiedzUsuńNatomiast martensy są o.k. po prostu niezniszczalne.. Córki mogą nosić je po swoich mamach, Tylko czasami nie wyglądają dobrze na zbyt chudych nogach.
A mają tyle super kolorów!
Może nasza specjalistka od mody zaproponuje jakiś swój ulubiony?
chyba żółte... :)
OdpowiedzUsuń