Pamiętacie, jak obiecałam wam wrzucić na bloga zdjęcia furbiego i mojego psa? Wiem, że to było latem, ale dopiero teraz nauczyłam się wrzucać zdjęcia... Więc teraz nadrabiam zaległości.
Furby:
Mój pies (przypominam, że zwie sie Lila :)
I to narazie tyle. Niedługo kolejna porcja!
Blogger Girl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz